Quantcast

Piątek, 19 kwietnia 2024. Imieniny Alfa, Leonii, Tytusa

"Mam furę i zerową kulturę". "Mistrzów" parkowania w Olsztynie jest pod dostatkiem

2015-02-02 16:21:00 (ost. akt: 2015-02-02 17:04:39)

Autor zdjęcia: Czytelnik

Przynajmniej raz w tygodniu, jak nie codziennie, jesteśmy świadkami specyficznego rodzaju parkowania samochodów, a to na trawniku, a to w poprzek chodnika lub na przejściu dla pieszych. Olsztyn nie odbiega od tych "niezwykłych" zjawisk.

Napisał do nas ostatnio jeden z czytelników, który podzielił się z nami kilkoma uwagami dotyczącymi parkowania w Olsztynie:

- Gdyby za każdym razem robiło się zdjęcie nawet wychodząc na spacer z dzieckiem, czy psem, to codziennie nazbierałoby się co najmniej 20 przypadków zuchwałego parkowania. Ale tendencja jest jedna. Najczęstsze przypadki takiego parkowania należą do właścicieli "fur". Jednym zdaniem: "Mam furę i zerową kulturę" i wszystko mi wolno - wnioskuje czytelnik.

- Jestem świadom braku miejsc do parkowania, ale w wielu przypadkach jest to zwykłe lenistwo, cwaniactwo kierowców i lekceważenie innych, zarówno użytkowników dróg jak i użytkowników alejek rowerowych, czy chodników. Problem parkowania dotyczy nie tylko głównych ulic, ale także uliczek i chodników osiedlowych. Zastawione chodniki, nie tylko przez mieszkańców pobliskich bloków, jak i gości. Auta zaparkowane pod drzewami, w krzakach, czy nawet na placach zabaw dla dzieci - wymienia czytelnik.

- Takie lekceważenie i bezmyślność, niszczy nie tylko trawnik, krzaki, ale także i chodniki. Popękane płyty chodnikowe, dziury wypełnione woda podczas deszczu, błoto zamiast trawy. W takich przypadkach najlepiej nauczyć się latać. Zwłaszcza kiedy jakiś arogant zaparkował na całej szerokości chodnika. Oczywiście gdyby wejścia do budynków były szersze, to pewnie kierowcy takich fur zaparkowaliby jeszcze bliżej - zauważa.

- Wielu z kierowców stwierdzi, że tak zaparkowali, bo innego wyjścia nie mieli. Dobrze! To niech wyjdą z tej puszki i przejdą się piechotą przyglądając się jak inni parkują. No ale cóż. Jeśli czegoś nie zauważamy, to problem nie istnieje. Jeśli inni mają problem ominąć te auto, to już nie problem tego kierowcy, tylko tych drugich. A jeśli ktoś narzeka ciągle na korki, na brak miejsc do parkowania, to może wystarczy przesiąść się na rower? Albo wystarczy nałożyć wygodniejsze buty i ruszyć leniwe 4 litery - podsumowuje czytelnik.

Czy zgadzacie się z jego opinią?

Nasz czytelnik przesłał również pokaźną kolekcję zdjęć:


Niestety tego rodzaju przypadki zdarzają się niezwykle często:


Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. postronny #1647494 | 83.28.*.* 27 sty 2015 12:00

    Sam jestem kierowcą,rowerzystą i pieszym.Często mnie drażni zachowanie kierowców i rowerzystów gdy jestem pieszym i na odwrót...Brak miejsc parkingowych to największa bolączka ostatnich lat..aut przybywa względem miejsc parkingowych.Pewnie gdyby zastawione było autami dookoła nikt by nie zwrócił uwagi,a gdy tylko rozjadą się właściciele aut do pracy,auta wciśnięte na ,,styk,, wyglądają komicznie więc na mnie nie robi to wrażenia, ale nie ukrywam że kierowców z brakiem wyobraźni nie brakuje. ;)

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. qqłka #1647599 | 46.166.*.* 27 sty 2015 13:51

    Jak mi taki imbecyl wyjeżdża z tekstem w stylu "Ne ma gdzie zaparkować" to się go grzecznie pytam, kto go niby zmusza do parkowania blisko swojego bloku? Skoro nie ma miejsca to niech parkuje choćby i na drugim końcu miasta - to już jego problem... Można ew. darować parkowanie na zieleni ale już zastawianie chodnika uniemożliwiające przejście pieszym kwalifikuje się na karnego ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olek #1648722 | 89.228.*.* 28 sty 2015 14:27

      Większość z pieszych posiada przy sobie np. klucze do mieszkania ...rysujemy takie auto :) Wycieraczkę szyby można wykręcić w drugą stronę. Jeśli Straż Miejska nie reaguje to sposobów jest wiele. Przekonacie się że następnym razem ustawi się prawidłowo.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. "Mistrzów"? #1649025 | 89.228.*.* 28 sty 2015 18:39

        Raczej Miszczuf ;-)

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      2. Olsztynianka #1650238 | 88.156.*.* 29 sty 2015 20:05

        Kultury należy oczekiwać zarówno od kierowców i pieszych, wzajemnego zrozumienia i nie utrudniania sobie życia. Jednak w każdym rozwijającym się mieście samochodów przybywać będzie - nie pozostaje nic innego jak wyjść naprzeciw oczekiwaniom społeczności olsztyńskiej i udostępnić większą ilość miejsc parkingowych/postojowych (w szczególności na osiedlach mieszkaniowych) a do tej pory uzbroić się w cierpliwość........

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (17)