Jest godzina 13. Piękna pogoda. Słońce, niedziela, weekend. Czego brakuje? Plaży. Taką informacje przesłał nam czytelnik, który nie mógł ochłodzić się na plaży miejskiej. Zaproponowano mu kupno biletu za 25 zł, ale biletów nie było na miejscu.
Największe kąpielisko w mieście - plaża miejska - jest zamknięta. Ja - podobnie jak kilkadziesiąt innych osób - przyszedłem skorzystać z tej publicznej, miejskiej plaży. Niestety okazało się, że za skorzystanie z tej właśnie plaży trzeba zapłacić 25zl (cena biletu wstępu na Green Festival). Jednak nawet to przerosło organizatorów.
Zostałem zmuszony do zakupu biletu. W końcu stwierdziłem, że jednak go kupie, ponieważ pogoda jest piękna, a na koncerty też się w sumie wieczorem wybiorę. To jednak nie było takie łatwe. "Kasa" nie miała kasy ani biletów. Miały dojechać. Podobno zaraz. Nie doczekałem się.
Uważam za skandaliczne zamykanie największej plaży w mieście na cały weekend. Bardzo mnie cieszy, że miasto się rozwija i pięknie rozbudowało kompleks na tym kąpielisku. Jednak, nie jest to żadnym wytłumaczeniem dla zamykania plaży!
Ochroniarze stwierdzili tylko, że albo "powinienem kupić bilet dwudniowy wcześniej", albo "powinienem przyjść później, bo teren imprezy jest zagrodzony". Jestem młodym mieszkańcem Olsztyna (wczoraj skończyłem 26 lat) i choroba mnie strzela jak widzę takie sytuacje. Nie wiem kto odpowiada za organizacje tej imprezy, ale powinien zostać natychmiast zwolniony! Proszę podejść pod wejście na plażę miejską. Stoją tutaj tłumy. Nikt normalny nie zapłaci 25 zł od osoby, żeby poleżeć na plaży!
Michał z Olsztyna.
Komentarze (97) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (97)Lisa #1479330 | 46.186.*.* 7 wrz 2014 19:37
Fajnie, ze ktoś poruszył ten temat. Otwarcie plaży miejskiej po sezonie przełknęłam jakoś, ale otwarcia z jednoczesnym zamknięciem- już nie. Czy to prywatny teren czy co? O co chodzi? Rozumiem festiwal, ale dlaczego od razu zamykać całą plażę? Jestem mieszkanka Olsztyna i chcę skorzystać z miejskiej plaży do cholery!!!!! Nieważne czyja tam impreza - mozna było część zamknąć. A tak - w ostatni piękny weekend świetujemy otwarcie plazy zza płotu. Gratulacje pomysłodawcom!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (23) !
odpowiedz na ten komentarz
123 #1479137 | 178.235.*.* 7 wrz 2014 16:20
Festiwal ok, ale czemu nie "Festiwal zieleni" a jakiś "Green festival"? Żyjemy jeszcze w Polsce? Co do organizacji to masakra jeśli chodzie o wejście - bilet nie uprawnia do wejścia tylko trzeba najpierw pobrać opaskę - kolejka 150m! Piwo (powiedzmy że to było piwo) też najpierw kolejka 100m po żetony a potem kolejna do kraniku. Godzina stania żeby się okazało, że zabrakło kubków! hehe... porażka...
Ocena komentarza: warty uwagi (20) !
odpowiedz na ten komentarz
ale rogi ! #1479203 | 88.156.*.* 7 wrz 2014 17:22
A my durnie myśleliśmy że ta plaża jest dla mieszkańców :) a tu ktoś biznesy uprawia za publiczne pieniądze wyremontowano plaże ale cóż to bileciki trzeba kupować :)
Ocena komentarza: warty uwagi (19) !
odpowiedz na ten komentarz
kos #1479132 | 109.241.*.* 7 wrz 2014 16:16
Grzymowicz zrobił Green-a za podatki. Miasto na tym nic nie zarobi, a plażowicz musi zapłacić. Gospodarzem być, to trzeba umieć nawet na kilku hektarach. Jak widać prezydent tego miasta nic nie musi umieć - Grzymowicz - nieudolność w każdym calu.
Ocena komentarza: warty uwagi (19) !
odpowiedz na ten komentarz
olsztynskie zadupie #1479131 | 109.243.*.* 7 wrz 2014 16:16
w zime będzie taniej zapowiadają promocje wejściówek na betonowe plaże miejskie tylko 20 zł, jest troche betonu i kostki brukowej można leżeć, takie rzeczy to tylko w olsztynie
Ocena komentarza: warty uwagi (17) !
odpowiedz na ten komentarz