60 sekund dookoła ringu

Zapraszam na krótki wywiad z pochodzącym z Kętrzyna a mieszkającym obecnie w Londynie bokserem Marcinem Marczakiem, który juz 6-tego lipca stoczy swój siodmy zawodowy pojedynek na gali w Liverpoolu.

W jakim wieku zacząłeś boksować: Zaczałem trenować w wieku 18 lat.

Pierwsze bokserskie wspomnienie : Po pierwszym sparingu nogi miałem jak z waty, straszne uczucie niemocy.

Ulubiony bokser: Tomasz Adamek.

Najlepsza walka jaka oglądałeś: Lenox Lewis v Vitaly Klitchko - świetna walka pod każdym względem, mogę oglądać ją w nieskończoność.

Posiłek przed walką: Ryż i mięso wołowe.

Co robisz na kilka godzin przed walką: Oglądam jakiś film albo słucham muzyki.

Jak wygląda twój trening między walkami: Po walce robię 2 tygodniową przerwę od boksu. Po tym zawsze wracam na salę treningową i pracuję głównie nad techniką. Więcej czasu spędzam też na siłowni.

Typowe śniadanie: Jajka, szynka i ser.

Ulubiona muzyka: The Analogs, Molesta, Nitersi, Skauci itd...;).

Ostatnio przeczytana książka: "Snajper z frontu wschodniego"" - Bruno Sutkus.

Ulubiony Film: Psy ;).

Jakim samochodem jeździsz: Transport publiczny i rower.

Gdzie trenujesz: The Ring Boxing Club w Londynie, tam też pracuję. Trenuję także w Jumbo Boxing Gym w Redhill.

Kto jest twoim obecnym trenerem: Ian-Jumbo-Jonson i Tomasz Lipski.

Jak wygląda twój dzień treningowy: Rano dużo biegam, aby utrzymać wagę. Szczególnie teraz, muszę zrzucić kilka kilogramów bo zmieniam kategorię na niższą. Wieczorem typowo ćwiczenia bokserskie z trenerem i sparingi.

Stosujesz jakąś suplementcję: Tak, multiwitaminy i odżywki białkowo-weglowodanowe CNP.

Gdybyś nie był bokserem, co byś robił: Nie wiem. Zawsze marzyłem o byciu zawodowym bokserem.

Ulubiona drużyna piłkarska: Nie mam.

Twoim zdaniem najlepszy bokser na świecie : Na chwilę obecną Władimir Klitschko, wzór sportowca w ogóle.